'Mała Brytania' uznawana jest coś w rodzaju kontynuatora tradycji Monty Pythona. Nie znam za dobrze dorobku tych legendarnych już Anglików, ale wrażenie mam w miarę pozytywne. Są zabawni, ale na dłuższą metę męczący. Pomysł na 'Małą Brytanię' jest bardzo ciekawy - ukazanie wszystkiego co kryje się pod pojęciem 'brytyjski' w krzywym zwierciadle. Ten serial tworzy właściwie dwóch aktorów, którzy wcielają się w najróżniejsze role. Mimo że jeden odcinek trwa zaledwie 30 min. miałam wrażenie, że minęły całe wieki, zanim się skończył. Niekończące się żarty o genitaliach to nie mój typ humoru, ale sam serial jest ciekawym zjawiskiem. Może dam mu jeszcze jedną szansę.
napisała o Mała Brytania
'Mała Brytania' uznawana jest coś w rodzaju kontynuatora tradycji Monty Pythona. Nie znam za dobrze dorobku tych legendarnych już Anglików, ale wrażenie mam w miarę pozytywne. Są zabawni, ale na dłuższą metę męczący. Pomysł na 'Małą Brytanię' jest bardzo ciekawy - ukazanie wszystkiego co kryje się pod pojęciem 'brytyjski' w krzywym zwierciadle. Ten serial tworzy właściwie dwóch aktorów, którzy wcielają się w najróżniejsze role. Mimo że jeden odcinek trwa zaledwie 30 min. miałam wrażenie, że minęły całe wieki, zanim się skończył. Niekończące się żarty o genitaliach to nie mój typ humoru, ale sam serial jest ciekawym zjawiskiem. Może dam mu jeszcze jedną szansę.